niedziela, 6 września 2015

lubisie


 1. Dwa zapachy od marki odzieżowej Tiffi. Oba zapachy kupiła mi podczas zakupów Mama. Czerwony to LOVE- raczej wieczorowy, dosyć mocny zapach. Jego nutu to: frezja, piżmo, jaśmin, ananas, wanilia i mandarynka. Drugi zapach nosi nazwę PURE- świeży zapach na codzień, jego nuty to: cytryna, słodka pomarańcza, drzewo cedrowe, piżmo, róża i jaśmin.
Trwałość jest przeciętna, flakony są solidnie wykonane (wyjątkowo często mi spadają), lubię ich prosty wygląd. :)

2. Gumki do włosów invisibobble oraz Reserved. Pierwsza pochodzi z Rossmanna i stała się hitem. ładnie trzyma włosy, póki co nie traci kształtu i ciekawie wygląda. Drugą kupiłam w zestawie na dziale dziecięcym. Gumka zbudowana jest na kształt wiązanego łańcucha. Jest bardzo delikatna dla włosów, nadaje się raczej do ciężkich i grubych kitek.

3. Inglot Kasetka Freedom System Flexi. Okazuje się, że biały kolor może być równie elegancki co czarny. Nie trzeba jej czyścić tak często jak czarnej (zasługa używania głównie jasnych cieni), magnes wydaje się być bardzo solidny. Jest bardzo uniwersalna, jej wielkość to 14x18cm i pomieści wszystkie codziennie niezbędniki. Polecam każdemu.

4. Maskara L'Oreal Volume Million Lashes Hot Couture. Bardzo dobry tusz, jego zadaniem jest podkręcanie i unoszenie rzęs- potwierdzam! Efekt pogrubienia zależy od warstw, które nałożymy i co dla mnie ważne, rzęsy pozostają w tej samej formie do końca dnia. Nie prostują się po kilku godzinach, tusz się nie osypuje i nie kruszy.

5. Bourjois 123 Perfect CC Cream. Lekki, kryjący, nawilża i nadaje się do cery mieszanej. Świetny na okres letni. Produkt jest bardzo wydajny, krycie można budować, ale mam małe zastrzeżenie co do opakowania. Niby wszystko fajnie, miękka tubka, możemy wszystko wycisnąć, a potem jeszcze przeciąć i wydobyć produkt... jednak kiedy tubka stoi dozownikiem do dołu (czyli tak jak stac powinna) to produkt wylewa się zaraz po odkręceniu tubki. Polecam trzymać go w pozycji leżącej lub do góry nogami.

To wszyscy moi ulubieńcy ostatniego czasu. Znacie któregoś z nich?

M.




3 komentarze:

  1. Nie znam Twoich ulubieńców. Jestem ciekawa zapachów Tiffi.

    OdpowiedzUsuń
  2. Paletę Flexi planuję kiedyś przygarnąć, natomiast w tym momencie jej nie potrzebuję, bo nie kupiłam żadnych nowych cieni czy innych produktów, które mogłabym do niej włożyć.

    OdpowiedzUsuń