Istnieją na świecie produkty, które warto regularnie gospodarować w domowym kąciku apteczno- kosmetycznym. Jednym z moich odkryć jest olejek z drzewa herbacianego. To cudo kosztuje ok. 7 zł i możemy je znaleźć w każdej aptece.
Mała buteleczka zawiera w sobie tłuste krople do zadań specjalnych. Podejrzewam, że przykłady zastosowań, które Wam przedstawię to tylko część zdolności tego olejku. Ma on przede wszystkim działanie antygrzybiczne, antybakteryjne i pielęgnacyjne.
Olejku nie trzeba rozcieńczać, co w niektórych przypadkach ułatwia zastosowanie:
- kąpiele (kilka kropli jak podano na opakowaniu)
- masaże (w połączeniu z innym natłuszczaczem- patrz opakowanie)
- można go zastosować jak każdy inny olejek zapachowy, przy użyciu kominka
- do zwalczania trądziku- rozcieńczyć z wodą i przecierać twarz wacikiem (ja nakładam kroplę olejku bezpośrednio na zmianę)
- pierwsze objawy grzybicy paznokci- nacierać paznokcie nasączonym wacikiem
- na ukąszenia owadów
- na odleżyny, odmrożenia i kurzajki (wspomaga regenerację skóry)
- w leczeniu ran- zapobiega zakażeniom
- inhalacje podczas przeziębienia
- jako dodatek do różnego rodzaju toników i hydrolatów
- jako odstraszacz komarów (zamiast olejku waniliowego używanego w dzieciństwie ;) )
- pomoc przy zwalczaniu łupieżu
Mój olejek zawiera w sobie trzy składniki. Staram się kupować 100% olejku z drzewa herbacianego, ale ostatnio nie mogłam takiego znaleźć w pobliskiej aptece. Dodatkowe dwa składniki nie umniejszają jego działaniu, jednak warto zwracać uwagę na skład przed zakupem. Zdarzają się olejki, które nie dają niczego poza zapachem.
Wspominając o zapachu... Dla mnie jest to bardzo intensywny zapach wyjętego z ziemi korzenia czy innej bulwy z lekką nutą czegoś świeżego ;). Jest specyficzny, ale można się przyzwyczaić.
Olejek jest bardzo wszechstronny i polecam każdemu zapoznać się z nim osobiście.
Nie miałam jeszcze tego olejku eterycznego. W swoich zbiorach mam cynamonowy, mandarynkowy i pomarańczowy i wlewam je do kominka do aromaterapii. Herbaciany wpisuję na listę:)
OdpowiedzUsuńBardziej polecam stosować go do pielęgnacji, ale może Tobie przypadnie do gustu jako sam zapach :)
UsuńO olekku herbacianym już kiedyś slyszałam, ale nawet nie sądziłam, że ma az tyle właściwości ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam tego olejku, nie wiedziałam, że ma tyle zastosowań. :-)
OdpowiedzUsuńDodaję do obserwowanych. :-)
Bardzo ciekawy jest ten olejek. Nigdy go nie próbowałam.
OdpowiedzUsuńwww.antymarka.blogspot.com